Przed ciężkim zadaniem stanęli dziś nasi zawodnicy juniorów młodszych. Aby myśleć o barażach do Ligi Małopolskiej musieli pokonać Orła różnicą minimum 3 bramek. Podopieczni trenera Marcina Przęczka od początku ruszyli do ataków i po pierwszych nerwowych minutach osiągnęli bardzo dużą przewagę, nie pozwalając rywalowi praktycznie na nic. W 15 minucie po kapitalnym strzale z rzutu wolnego Filipa Iwańskiego drużyna uwierzyła, że jest w stanie zdobywać kolejne bramki i tak się stało. Kolejny cudowny strzał Filipa z rzutu wolnego i dwie bramki Dawida Pieniążka z wypracowanych czystych pozycji pozwoliły schodzić na przerwę z wynikiem 4:0
W drugiej połowie rywale postawili wszystko na jedną kartę i po błędzie naszej obrony zdobyli bramkę kontaktową. Nerwowo zrobiło się kilka minut później, gdy czerwoną kartkę zobaczył Wiktor Kęsek (rzut wolny w świetnym stylu wyłapał Kuba Wyroba), a po brutalnym ataku na skrzydłowego Wojtka Kotulaka był moment że graliśmy w dziewiątkę. Naszego zawodnika zabrała karetka pogotowia, ale na szczęście już wiemy że badania wyszły dobrze i nie ma wstrząśnienia mózgu, a Wojtek powoli dochodzi do siebie. Po tym wszystkim chłopcy pokazali charakter i wrócili do świetnej gry a po akcji Kuby Grzesika z drużyny trampkarzy, którego strzał dobił z najbliższej odległości Dawid Pieniążek przesądzili o losach pojedynku.. W ostatnich minutach mogliśmy strzelić jeszcze kolejne bramki ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Przed naszym zespołem ostatni ligowy mecz z Czarnymi Staniątki w środę 11 listopada (w pierwszym meczu pokonaliśmy rywala 4:0). Wygrana da przepustkę do baraży o Ligę Małopolską - rywalem będzie zespół Hutnika Kraków.
Zródło
dalinmyslenice.pl
